Książka

18 lutego na godz. 15.00 zapraszam na promocję mojej książki pt. "Konarzyny- nadgraniczna twierdza polskości". Odbędzie się ona w Konarzynach podczas wystawy...
Książka ta nie ma charakteru pracy naukowej. Jest natomiast przekazem o krótkim przedziale czasowym z bogatej historii Konarzyn i ościennych miejscowości, głównie tych niewchodzących w skład dzisiejszej

gminy. Opiera się na dokumentach, opracowaniach i wspomnieniach,

często unikalnych i zaskakujących. Opowiada o ludziach, którym w okresie dwudziestolecia międzywojennego dane było tworzyć ówczesną rzeczywistość i często przypadkowo uczestniczyć w wydarzeniach szczególnych,

mających znaczenie nie tylko lokalne. Obejmuje okres od zakończonej w 1920 roku sukcesem walki o kształt polsko-niemieckiej granicy, która dziś nazywana jest „wojną palikową”, i żyje w pamięci regionu także w wymownej legendzie o hallerczykach i francuskim generale Dupont. Kończy się równie legendarną i trudną do wyobrażenia obroną przeprawy na rzece Brda i represjami, jakie spadły wraz z brutalnym przyjściem w 1939 roku pułku płk. barona von Bothmera.

W II Rzeczypospolitej gmina była bardzo aktywna politycznie, jej mieszkańcy

manifestowali różne, często skrajne, poglądy: „od prawa do lewa”. Nie brakowało narodowców, prawicowców, centro‑lewicowców, ludowców, socjalistów, a nawet zagorzałych komunistów. Tak czy inaczej, w każdym z tych konarzyńskich ugrupowań tkwił duch polskości, który nie zanikał! Kształtowali go księża, włodarze (wójtowie, sołtysi), nauczyciele i ich uczniowie, Straż Graniczna, policjanci i inne licznie działające organizacje społeczne, w tym harcerze i strażacy ochotnicy oraz ci w gminie, którzy byli świadomi swej polskiej tożsamości. Należy wspomnieć, że żyli tu także zwolennicy opcji niemieckiej, którzy często nie zawsze słusznie uważani byli za potencjalnych wrogów.

Zamierzeniem książki jest ukazanie gminy w świetle walki i pracy jej mieszkańców dla dobra Ojczyzny, gdyż ich odwaga i poświęcenie zasługują na wyjątkową pamięć! Ponieważ niebagatelną i jedną z głównych ról w życiu gminy odegrali strażnicy graniczni oraz wojsko, problematyka kształtowania i ochrony granicy została opracowana przy współudziale Andrzeja Szutowicza, byłego żołnierza zawodowego – sapera, członka Stowarzyszenia Saperów Polskich , który wykorzystał liczne dokumenty udostępnione w Archiwum Straży Granicznej w Szczecinie. Walorem tego zagadnienia jest pochodzący z wspomnianego archiwum, napisany w formie meldunku przez komendanta Komisariatu Straży Granicznej Konarzyny komisarza SG/majora WP Kazimierza Kociatkiewicza dokument, który w dosłownym brzmieniu został przedstawiony jako oddzielny

rozdział. Jest to wyraz hołdu dla tego pochodzącego z mińszczyzny i poprzez małżeństwo zadomowionego w Konarzynach oficera. Tym bardziej, że Kazimierz Kociatkiewicz został bestialsko zamordowany w 1940 roku w Katyniu.

Ponieważ, jak wspomniano na początku, książka nie ma ambicji naukowych, dlatego źródła z których korzystano podane są w tekstach lub na ich zakończeniu. Przy tworzeniu poszczególnych rozdziałów szczególnie przydatne były opracowania i materiały: Franciszka Czapiewskiego, Krystiana Czapiewskiego, Jerzego Dąbrowa‑Januszewskiego, dr. Mariana Frydy, dr. Wojciecha Grobelskiego, Alfonsa Kiedrowskiego, Konstantego Kościńskiego, Danuty Malińskiej, Jacka Plaka, Marii Rogenbuk, Władysława Stanisławskiego, ks. Władysława Szulista, Mirosława Szyłkowskiego,

ks. Jacka Halmana, Arletty Skorek, Zdzisława i Krzysztofa Myszków, Zbigniewa Talewskiego, Bogusława Tomaszewskiego, Konstantego Tyborskiego, Janusza Wachowicza i innych. Wszystkim wymienionym należą się szczere podziękowania, w tym także cierpliwym i zawsze pomocnym

pracownikom Archiwum Straży Granicznej w Szczecinie. Tytuł książki zapożyczony został z artykułu umieszczonego w gazecie „Pałuczanin. Ilustrowany Kurier”, którego autorem jest Alfons Zaremba.

Krzysztof Tyborski