Plaga dzikiego naklejania plakatów wyborczych.
Plaga dzikiego naklejania plakatów
wyborczych.
Do Zbigniew Batko.
Szanowny panie wicestarosto powiatu
bytowskiego. Uprzejmie informuję , iż pański agitator tak mocno
rozpędził się z obklejaniem wyborczych plakatów, że nie zauważył
stojącej we wsi Konarzyny (pow. chojnicki) wystawy historycznej.
Pański wizerunek widnieje tuż przy fotografiach weteranów I WŚ
służących w armii amerykańskiej oraz przy zasłużonych dla gminy
Konarzyny byłych jej mieszkańców. Ów agitator nie zauważył
także, że wspominana ekspozycja poświęcona jest tworzonej w 1920
r. granicy polsko-niemieckiej. Pozwoliłem sobie w związku z tym
sprawdzić pańską datę urodzenia, która definitywnie wyklucza
możliwość uczestniczenia pana w ówczesnych bataliach tzw. Wojny
Palikowej. Dlatego w moim odczuciu dokonał on profanacji miejsca
pamięci, o które z pieczołowitością dba lokalna społeczność.
Krzysztof Tyborski
Komentarze
Prześlij komentarz