Organizacje rolnicze w Konarzynach

Najstarszą z polskich organizacji rolniczych działających na
terenie gminy Konarzyny jest Kółko Rolnicze. Była to dobrowolna społeczno‑gospodarcza organizacja rolników. Głównym celem były działania
zwiększające i upraszczające produkcję rolną. Jednak należy pamiętać,
że celem spotkań był przekaz w polskim, patriotycznym przeświadczeniu.
Pierwsze kółka rolnicze na terenach polskich powstały w roku 1862 w Piasecznie
koło Gniewa w powiecie tczewskim.
Dzięki działalności konarzyńskiego kółka rolniczego na terenie gminy
powstały także inne organizacje rolnicze:
– Oddział Pomorskiej Izby Rolniczej,
– Filia spółdzielni Gęś Pomorska,
– Producenci wikliny,
– Mleczarze zorganizowani przy konarzyńskiej mleczarni nad jeziorem
Bublik,
Właściciel majątku w Żychcach baron Tadeusz Lerchenfeld na terenie gminy
założył także oddziały: Związku Hodowców Owiec i Związku Ziemian.
Kółko Rolnicze w Konarzynach powstało w 1909 roku. Założycielem i długoletnim
prezesem był ksiądz Alfons Schulz. Po przeniesieniu księdza z parafii
w Konarzynach do parafii Subkowy następnymi prezesami byli: rolnik Jan
Dorawa, następnie ksiądz Leon Tychnowski. Jak mawiał ksiądz Schulz, do
najważniejszych zadań Kółka w czasie zaboru było podtrzymywanie ducha
polskości wśród mieszkańców Konarzyn. Towarzystwo często organizowało
spotkania, pogadanki, odczyty, przyczyniało się do rozwoju czytelnictwa.
Podczas organizowanych szkoleń w zakresie uprawy ziemi i hodowli zwierząt
przekonywano do nowych maszyn rolniczych, między innymi takich jak brona
sprężynowa, włóka brzytwowa (Burmestra) i pług dwuskibowy z pogłębiaczem
do orki pod buraki. Namawiano również do używania nawozów sztucznych.
W maju 1930 roku Kółko Rolnicze w Konarzynach zorganizowało zebranie
przy udziale 150 członków i gości pod przewodnictwem księdza Schulza.
Referat o spółdzielczości i uprawie wikliny wygłosił instruktor, pan Ścibor
Marchocki. W wyniku dyskusji zawiązała się spółdzielnia „Gęś Pomorska”, do
której przystąpiło 32 członków koła. Do uprawy wikliny zgłosiło się tylko kilku
rolników. Zdecydowali założyć próbną uprawę na łącznym areale 3,5 morgi.
Przeprowadzono również głosowanie dotyczące wyboru delegatów. Na
zjazd PomorskiegoTowarzystwa Rolniczego w Toruniu wybrano Franciszka
Tyborskiego z Konarzynek i Michała Dykiera z Dzięgla. Postanowiono, że następne
zebranie odbędzie się 15 czerwca. Kolejne zebrania odbywały się co
miesiąc. W gazecie „Słowo Pomorskie” napisano, że 23 października 1932 roku
odbyło się w niedzielę comiesięczne zebranie kółka rolniczego pod przewodnictwem
księdza Tychnowskiego. Zebrało się 60 członków, ksiądz wygłosił
referat o sposobie przechowywania okopowych i zaopatrywaniu się w paszę
bydła na okres zimowy. Wieczorem odbyło się zebranie, na którym utworzono
Komitet Niesienia Pomocy Bezrobotnym. Uchwalono zbieranie funduszy na
zatrudnienie bezrobotnych oraz pomoc w zatrudnieniach doraźnych. W grudniu
1932 roku zorganizowano zebranie w celu uruchomienia w Konarzynach
mleczarni. Od wielu miesięcy rolnicy domagali się utworzenia tzw. stacji śmietankowej,
jednak poważnym problemem byłoby dostarczanie świeżej śmietany
do odległych Brus. Od pomysłu odstąpiono. Postanowiono więc przystąpić do
realizowania projektu uruchomienia mleczarni na miejscu, w Konarzynach.
W ówczesnych czasach produkcja mleczarska przynosiła wysokie dochody,
jednak problem z odbiorem mleka i jego przetworów ograniczał producentów.
Wszyscy gospodarze z prawdziwą radością zareagowali na pomysł. W późniejszym
czasie planowano także inne projekty.
25-lecie Kółka Rolniczego
W niedzielę 8 lipca 1934 roku świętowano 25-lecie powstania konarzyńskiego
Kółka Rolniczego. Do Konarzyn przyjechali: ksiądz
Schulz jako założyciel, pan Główczewski z Jeziorek – były prezes Powiatowego
Towarzystwa Rolniczego, pan Tadeusz Lernchenfeld z Żychc, który
reprezentował Związek Ziemian, i pan Michał Gliszczyński jako przedstawiciel
nauczycieli. Goście i mieszkańcy zebrali się w parafialnym kościele. Mszę świętą o godzinie dziesiątej odprawił ksiądz Tychnowski. Część oficjalna
i zabawa odbyła się w parku w Żychcach.
Walne zebranie
W niedzielę 15 marca 1936 roku w sali pana Paluszkiewicza odbyło
się roczne walne zebranie konarzyńskiego kółka, na którym wybrano
nowy zarząd: ksiądz Tychnowski – prezes, Jan Tyborski – wiceprezes,
Jan Czapiewski – sekretarz, Michał Gliszczyński – zastępca sekretarza. Na
delegatów wybrano: Michała Dykiera, Józefa Tyborskiego, Jana Dorawę.
Tematem przewodnim zebrania była sprawa należytego wykorzystania
łąk nad rzeką Chociną osuszonych w 1935 roku. Za pośrednictwem
Pomorskiej Izby Rolnej Kółko zamówiło 106 sztuk sadzonek drzew na zalesienie
nieużytków. Ustalono także przekazać 10 zł na muzeum Marszałka
Piłsudskiego. W lipcu 1936 roku, w celu zapoznania się ze wzorowo prowadzonym
gospodarstwem, członkowie Kółka zwiedzili gospodarstwo pana
Krenckiego (Kręckiego) w Ciecholewach.
Pomorskie Towarzystwo Rolnicze
Kółka Rolnicze podlegały Pomorskiemu Towarzystwu Rolniczemu
(PTR). To organizacja skupiająca ziemian Królestwa Polskiego w latach
1858–1861. Zajmowała się szeroko rozumianą polityką rolną; dbała o podniesienie
rentowności polskiego rolnictwa, opowiadała się za stopniowym odchodzeniem
od pańszczyzny. Postulowała oświatę chłopów. Konarzyńskie
Towarzystwo Rolnicze wchodziło w skład Centralnego (później znanego
jako Pomorskiego) Towarzystwa Rolniczego, które tworzyło się w latach
1899–1906. Składało się z wielu wydziałów (rolny, hodowlany, mleczarski,
leśny, rybacki, społeczno‑ekonomiczny, doświadczalno‑naukowy, w tym
Wydział Kółek Rolniczych). Dnia 13 grudnia 1900 roku w Pelplinie odbyło
się pierwsze walne zebranie Centralnego Towarzystwa Rolniczego dla Prus
Zachodnich. Obecny też był ksiądz Fabian Ulatowski z Konarzyn.
W okresie międzywojennym Towarzystwo to prężnie działało na konarzyńskim
obszarze. W czerwcu 1930 roku zorganizowano kurs kroju i szycia,
na który uczęszczały 22 uczennice, a prowadzącą była instruktor Płotkówna.
W tym samym czasie Towarzystwo Rolnicze za sumienną pracę w sekcji
konkursowej „tucz świń” przyznało nagrody. Pierwsze miejsce zajęła pani
Jażdżejewska z Konarzynek, w nagrodę otrzymała rasowego knura.
W niedzielę 3 lipca 1937 roku w Chojnicach odbył się powiatowy zjazd
rolników. W hotelu pana Urbana zebrało się 250 przedstawicieli kółek
rolniczych. Obradująca tam wcześniej Rada Pomorskiego Towarzystwa
Rolniczego na członka zarządu wybrała Józefa Tyborskiego z Zielonej
Chociny. Przedstawiono wnioski dotyczące: problemu nieurodzaju, pomocy
w uzyskaniu zboża siewnego, obniżki cen ściółki leśnej i ulg podatkowych
dla mieszkańców Swornegaci z uwagi na obniżenie plonowania do 20%.
Wydawany w latach 30. „Biuletyn Pomorskiego Towarzystwa Rolniczego”
w lutym 1937 roku opublikował informacje o przeniesieniu księdza Leona
Tychnowskiego. Tekst Ks. Prezes Tychnowski w Płowężu opisuje ubolewanie
redakcji nad tym, że konarzyńskiego działacza rolniczego zabraknie w powiecie
chojnickim. Ksiądz był prezesem Kółka Rolniczego w Konarzynach
(po księdzu Schulzu), które w skali powiatu wyjątkowo się rozwijało.
Doprowadził do tego, że konarzyńskie Kółko Rolnicze było na pierwszym
miejscu w powiecie, dlatego też został powołany przez Zarząd (PTR)
w Chojnicach do ich zarządu.
Na terenie gminy działała również Pomorska Izba Rolnicza, która
w 1925 roku przyznała odznaczenia – srebrne medale za wierną pracę następującym
robotnikom rolnym z Konarzyn: Janowi Modze i Franciszkowi
Tandeckiemu srebrny (za 40 lat służby), Józefowi Miszce (za 38 lat służby),
Aleksandrowi Rożkowi (za 37 lat pracy) oraz Ferdynandowi Tandeckiemu
(za 33 lata), a brązowe medale: Wojciechowi (za 27 lat) i Janowi Tandeckiemu
(za 29 lat pracy). W sierpniu 1934 roku przeprowadzono propagandowy
pokaz owiec w Konarzynach. Pomorska Izba Rolnicza 7 lutego 1936 roku
zorganizowała w Konarzynach kurs sadowniczy.
Targi i jarmarki
W Konarzynach w okresie międzywojennym targi i jarmarki odbywały
się trzy razy w roku. Targi (małe i duże) dzieliły się na: kramne
(tylko ze straganiarzami), ogólne, bydlęce i końskie. W Konarzynach odbywały
się przeważnie te ogólne.
Daty targów, małych i wielkich, w Konarzynach:
Rok małe i wielkie targi Rok małe i wielkie targi
1924 12 V, 12 VIII  1932 11 V, 10 VIII, 19 X
1925 13 V, 12 VIII  1933 17 V, 10 VIII, 18 X
1926 12 V, 11 VIII  1934 16 V, 9 VIII, 17 X
1927 11 V, 10 VIII, 19 X 1935 15 V, 21 VIII, 16 X
1928 9 V, 8 VIII, 17 X 1936 20 V, 19 VIII, 21 X
1929 8 V, 14 VIII, 16 X 1937 19 V, 18 VIII, 20 X
1930 14 V, 13 VIII, 22 X 1938 18 V, 17 VIII, 19 X
1931 13 V, 12 VIII, 21 X 1939 17 V, 9 VIII, 8 X

Na podstawie książki "Konarzyny. Nadgraniczna twierdza polskości". Krzysztof Tyborski, Andrzej Szutowicz. 2017
ktyborski@wp.pl

Komentarze

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tego co wiem to takie kołka rolnicze nadal istnieją i mają się bardzo dobrze. Ja na jednym z takich spotkań dowiedziałem się jako początkujący rolnik, że stosowanie https://www.syngenta.pl/uprawy/zboza/axial-50-ec bardzo dobrze radzi sobie z miotłą zbożową. Teraz jak mam tylko możliwość i czas to staram się regularnie uczęszczać na tego typu spotkania.

    OdpowiedzUsuń
  3. Rolnictwo to świetny biznes tylko czasami jest to wszystko okraszone różnymi stratami, jeśli nie zastosuje się nowoczesnych rozwiązań. Na temat strat możecie przeczytać w sieci wiele informacji, ale też wszystkiemu można zapobiec, ponieważ np. tutaj https://www.syngenta.pl/broszura-ochrona-zboz znajdą się środki ochrony zbóż.

    OdpowiedzUsuń
  4. Aktualnie dziś również działają prężeni różne koła rolnicze i myślę, że to dobrze. Ja także czytałem niedawno na stronie https://naszarola.pl/jak-uprawiac-zboza-w-suchych-warunkach/ o uprawie zbóż kiedy warunki stają się suche. Moim zdaniem warto jest na takie kwestie zwracać uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawe informacje tu można przeczytać i ja również uważam, zę samo rolnictwo jest po prostu interesujące. Spodobało mi się to co przeczytałam na stronie https://metrkwadrat.net/co-wplywa-na-zimotrwalosc-upraw-zboz-ozimych/ i już o wiele więcej wiem na temat związany z zimnotrwałością upraw zbóż ozimych.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty