Józef Jankowski pod Yser

Dramatyczny okres wojny przeżyło miasto Diksmuide (Belgia). Jesienią 1914 r. wojska francuskie i belgijskie próbowały utrzymać ten przyczółek aż do ostatniej chwili, ale ostatecznie musiały ustąpić miejsca sile ostrzału artylerii niemieckiej. 

Czytasz tę historię dzięki Stowarzyszeniu Historycznemu "Osorya", które można wesprzeć, przekazując 1,5% podatku lub darowiznę. KRS 0000829823. Nr naszego konta: Stowarzyszenie Historyczne „Osorya” 78 9321 0001 0023 9019 2000 0010.

Po zajęciu miasta przez Niemców nie udało im się przekroczyć rzeki Yser. Belgowie schronili się po jej drugiej stronie i byli narażeni na pociski niemieckich snajperów, którzy mieli doskonały widok na swoich przeciwników ze zniszczonych młynów. Walki w rejonie tego miasta i gminy w północno‑zachodniej Belgii opisano w książce Rogera Lampaerta pt. Diksmuide 1914 (Agora / de Krijger 2009). 21.10.1914 r. poległ tam Józef Jankowski z Nierostowa, ur. 14.03.1890 r., syn Stefana i Anny z domu Lietz, grenadier 3 Kompanii 203 Rezerwowego Pułku Piechoty (niem. Reserve Infanterie Regiment 203). Niemiecka dywizja rezerwowa składała się z 25% poborowych, 75% rezerwistów i została w pełni przeszkolona. Jankowski zginął w walkach noszących dziś nazwę Bitwa pod Yser

Na podstawie książki Konarzyny. Obłęd wielkiej wojny

Krzysztof Tyborski

ktyborski@wp.pl





Komentarze

Popularne posty